KGHM Zagłębie wygrało zaległy mecz ekstraklasy
Początek zaległego meczu ekstraklasy należał do piłkarzy Zagłębia. Już w 6 minucie Arkadiusz Woźniak świetnie zagrał piłkę do Filipa Starzyńskiego, a ten precyzyjnym strzałem z 20 metrów pokonał Sergiusza Prusaka. Chwilę później mogło być 2:0 dla Zagłębia. Starzyński strzelał z rzutu wolnego z 20 metrów, ale dobrą interwencją popisał się Prusak.
Po kwadransie lepiej zaczęli grać zawodnicy Górnika. Najgroźniej było po akcjach Grzegorza Bonina. Najpierw - w 18. minucie uderzył z 25 metrów, ale bardzo dobrze bronił Martin Polacek, a po kolejnej akcji Bonina w 44. minucie i bardzo dobrym dośrodkowaniu Daniel Dziwniel w ostatniej chwili uprzedził dwóch piłkarzy Górnika. Ostatecznie po 45 minutach Zagłębie prowadziło 1:0.
Drugą połowę lepiej rozpoczęli zawodnicy Górnika, ale strzał Hernandeza obronił Polacek. Chwilę później bramkarz klubu z Lubina zatrzymał groźne dośrodkowanie Leandro. Zagłębie odpowiedziało w 59. minucie, ale strzał Woźniaka został zablokowany. W 72. minucie groźnie głową strzelał Bartosz Śpiączka, ale ponownie dobrze spisał się Polacek. W 86. minucie błąd Gersona mógł wykorzystać Artur Siemaszko, ale zbyt długo czekał z wykończeniem akcji. W końcówce meczu żadnej z drużyn nie udało się stworzyć groźnej sytuacji podbramkowej.
Ostatecznie Zagłębie wygrało w Lublinie z Górnikiem Łęczna 1:0. Zespół z Lubina awansował na 5. miejsce w tabeli.
Górnik Łęczna - KGHM Zagłębie Lubin 0:1 (0:1)
Filip Starzyński 6.
Górnik: Prusak - Matei, Komor, Gerson, Leandro - Bonin, Danielewicz (56' Pitry), Tymiński (41' Sasin), Hernandez, Dzalamidze (73' Grzelczak) - Śpiączka.
Zagłębie: Polacek - Todorovski, Madera, Guldan, Dziwniel - Woźniak, Kubicki, Piątek, Starzyński (75' Siemaszko), Vlasko (86' Tosik) - Buksa (61' Rakowski).
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.