Spokojna niedziela w Lubinie. Metraco Zagłębie gromi Piotrcovię
Przed tym spotkaniem obie drużyny dzieło pięć miejsc i aż 19 punktów. Nic zatem dziwnego, że na parkiecie różnica klas była widoczna już od pierwszej połowy. Piotrcovia tylko przez 9 minut potrafiła dotrzymać kroku „Miedziowym”. Było wtedy 3:3. Trzy minuty później ekipa gospodarzy po trafieniu Żany Marić prowadziła już 7:3. W najlepszym momencie do przerwy Metraco Zagłębie było lepsze o siedem trafień. Tak było kiedy w 23 minucie Kinga Grzyb rzuciła na 14:7. Ta różnica utrzymywała się także do momentu zejścia do szatni. Żana Marić wykorzystała rzut karny i pierwsza połowa skończyła się wygraną lubinianek 17:10.
Po przerwie koncert gospodarzy trwał w najlepsze. Samotna kontra Agnieszki Jochymek przyniosła bramkę na 21:13, a w kolejnym szybkim ataku drogę do siatki znalazła Kinga Grzyb i po 39 minutach Metraco Zagłębie było lepsze o dziewięć trafień. Przez kolejne pięć minut wynik nie ulegał zmianie, aż do momentu kiedy celnie rzuciła zawodniczka gości Monika Kopertowska (22:14). Lubinianki nie zamierzały odpuszczać i znów wrzuciły wyższy bieg. Na 13 minut przed końcem po trafieniu Agnieszki Jochymek było już 24:14. Ostatecznie spotkanie skończyło się ośmiobramkową różnicą.
Na MVP meczu wybrano zawodniczkę gospodarzy - Kingę Grzyb.
Metraco Zagłębie Lubin – Piotrcovia Piotrków Trybunalski 31:23 (17:10)
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.