Szczypiornistki Metraco Zagłębia chcą wrócić na podium. Zagrają z Piotrcovią

Bartosz Tomczak | Utworzono: 2017-03-05 13:00 | Zmodyfikowano: 2017-03-05 13:00

Do końca fazy zasadniczej pozostały jeszcze trzy kolejki. "Miedziowe" są ostatnio w rewelacyjnej formie - wygrały siedem spotkań, a jedno zremisowało. Te wyniki pozwoliły lubiniankom umocnić się w czołówce i zapewnić sobie awans do pierwszej "szóstki". W tej chwili zawodniczki Bożeny Karkut zajmują czwarte miejsce, ale mają jedno spotkanie rozegrane mniej niż trzeci Start Elbląg.

Dziś w Lubinie nikt nie wyobraża sobie innego rezultatu niż zwycięstwo gospodarzy. Piotrcovia to bowiem ósmy zespół Superligi. Drużyna z Piotrkowa Trybunalskiego zdobyła w całym sezonie zaledwie 10 punktów, czyli tylko o pięć więcej niż czerwona latarnia rozgrywek (będąca na 12 pozycji) Olimpia-Beskid Nowy Sącz.

"Piotrcovia to zespół młody i ambitny na czele z doświadczoną liderką Agatą Wypych. Jest to drużyna, walcząca do końca, która nie raz pokazała już, że potrafi sprawić niespodziankę. W pierwszej rundzie z nami zagrały naprawdę walecznie i wiemy, że pomimo miejsca w dolnej części tabeli, jakie obecnie zajmują absolutnie nie można ich lekceważyć. My wyjdziemy na ten mecz, tak jak na każdy inny w pełni zmobilizowane i od początku będziemy chciały dyktować swoje warunki gry. Gramy u siebie, mamy świetnych kibiców, którzy na pewno stworzą świetną atmosferę i będą naszym ósmym zawodnikiem" - mówi bramkarka lubinianek Monika Wąż.

W pierwszym meczu Metraco Zagłębia z Piotrcovią górą były dolnośląskie zawodniczki - wygrały na wyjeździe 27:26. 


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.