Przed nami ćwierćfinały Wrocław Open. Michał Przysiężny zagra około 18:00
Chociaż z turniejem pożegnał się Jerzy Janowicz, to kibice, którzy w piątek pojawią się w hali Orbita, z pewnością nie będą żałować. Najwięcej emocji dostarczy pojedynek ostatniego z reprezentantów Polski – Michała Przysiężnego (402. ATP) z Mirzą Basicem (227. ATP). Bośniak jest finalistą wrocławskiego challengera sprzed dwóch lat (startował wówczas od eliminacji) i świetnie zna bardzo szybką nawierzchnię kortu w hali Orbita. Ponadto 25-latek z Sarajewa wygrał w ostatnich tygodniach aż dwa mecze z Michałem, więc o awans do półfinału nie będzie łatwo. Popularny Ołówek, jak sam przyznaje, uwielbia grać przed własną publicznością i niesiony jej dopingiem, jest w stanie zagrać równie dobrze jak w dotychczasowych meczach w hali Orbita.
Wcześniej rozegrane zostaną pozostałe spotkania fazy ćwierćfinałowej. Jako pierwsi (o 11:30) na korcie zameldują się Francuzi – rozstawiony z nr 1. Paul-Henri Mathieu (99. ATP) i Jonathan Eysseric (231. ATP).
Zaraz po nich wystąpi kolejny reprezentant Trójkolorowych – Quentin Halys (148. ATP), którego rywalem będzie Czech Petr Michnev (294. ATP).
Nie wcześniej niż o godz. 16:30 rozpocznie się trzeci ćwierćfinał z udziałem czwartego z Francuzów – mierzącego 203 cm Kenny’ego De Scheppera (142. ATP). Jego przeciwnikiem będzie pogromca Jerzego Janowicza – utytułowany Austriak Jurgen Melzer (203. ATP). Ten mecz, podobnie jak konfrontacja Przysiężnego z Basicem, zapowiada się niezwykle ekscytująco.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.