Koszykarze Śląska i WKK zdominowali mistrzostwa Polski U-20 (ZOBACZ)

Bartosz Tomczak | Utworzono: 2017-03-01 12:38 | Zmodyfikowano: 2017-03-01 12:38

Najlepsza wrocławska drużyna koszykarzy gra tylko na trzecim szczeblu rozgrywkowym i w seniorskim baskecie możemy na razie tylko wspominać złote czasy Śląska, czy walkę o medale z udziałem Gwardii i ASPRO. Na szczęście są młodzi. Mamy w tym sezonie dwie najlepsze drużyny do lat 20 w kraju.

W wielkim finale turnieju mistrzostw Polski w Trójmieście zagrali koszykarze Śląska i WKK. Wygrali ci pierwsi - 70:57. Co ciekawe w fazie grupowej górą było WKK 79:67.

"Granie dzień w dzień było dla każdego z nas nie lada wysiłkiem. Ale podczas meczów byliśmy w stu procentach skoncentrowani, bardzo dobrze przygotowani taktycznie i pozytywnie nastawieni, z uśmiechami na twarzach. Pierwsze spotkanie z Kutnem było stosunkowo łatwe i przebiegło po naszej myśli. Lecz już w drugim meczu musieliśmy stawić czoła jednemu z pretendentów do tytułu - WKK Wrocław. Mecz był ciężki, gdyż nasz rywal zza miedzy grał bardzo dobrze w ataku, a nasza drużyna niestety nie mogła znaleźć sposobu na skuteczną obronę. Skutkiem była nasza pierwsza porażka w turnieju finałowym. Następnego dnia graliśmy "o życie" z Ursynowem. Po 40 minutach gry, to my świętowaliśmy awans do półfinału, głównie dzięki bardzo dobrej obronie i wykonywaniu naszych założeń taktycznych. Ułożyło się tak, że półfinał graliśmy już ze znaną nam drużyną, Rosą Radom - wielką niespodzianką i objawieniem turnieju. Mimo przemęczenia i drobnych, ale licznych kontuzji, mecz całkowicie przebiegł po naszej myśli. Potem nadszedł czas na wielki finał z WKK… krótko mówiąc, w końcu wygraliśmy! To uczucie jest praktycznie nie do opisania: euforia, wybuch radości, płacz szczęścia. Wreszcie wielu z nas osiągnęło to, na co czekało tak długo, wreszcie zdobyliśmy złoto!"komentował sukces kapitan Śląska Jakub Musiał.

"My robimy cały czas swoje. Pora by młodzieżowy sukces przekuć na reaktywacje klubu w ekstraklasie bo jest na kim opierać zespół" - mówi trener złotej drużyny Śląska Tomasz Jankowski:

"Pamiętam czasy kiedy prowadziłem zespoły U-20 kiedy grał w nich m.in Maciej Zieliński, legenda Śląska. Teraz takie są realia, że to jest inny świat. Światem koszykówki rządzą pieniądze, a budżet jest fundamentem do myślenia o czymkolwiek."

Na razie trenerzy i działacze Śląska skupiają się na drugoligowych rozgrywkach. Zespół jest liderem swojej grupy i celem drużyny jest wywalczenie w tym sezonie awansu na zaplecze ekstraklasy.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.