Ministerstwo Kultury rozważa odwołanie dyrektora Teatru Polskiego
Cezary Morawski powołany został na stanowisko dyrektora TPl 1 września 2016 roku, w wyniku konkursu rozstrzygniętego tydzień wcześniej. Minister kultury zwrócił uwagę, że dyrektor od chwili, gdy podjął swoje obowiązki, miał do czynienia z protestami i próbami destabilizacji instytucji. W związku z tym istnieje obawa, że okres pięciu miesięcy jest niewystarczający, aby podsumować i rozliczyć dokonania dyrektora Morawskiego.
Rozważyć wypada wszystkie okoliczności, które mogły utrudniać prawidłowe funkcjonowanie teatru. Rekapitulując dorobek Cezarego Morawskiego należy również wziąć pod uwagę stanowisko większości pracowników, którzy w referendum przeprowadzonym przez NSZZ Solidarność, w przytłaczającej większości opowiedzieli się za kontynuacją misji obecnego dyrektora - głosi komunikat resortu.
W trosce o prestiż tej ważnej polskiej sceny, kierownictwo resortu kultury przypomniało o szczególnym znaczeniu sezonu artystycznego jako okresu, w którym instytucja winna mieć zapewnione warunki pracy twórczej oraz ciągłość zarządzania.
Wskazano, że dymisja dyrektora Teatru Polskiego w trakcie sezonu artystycznego, zaburzy nie tylko rytm pracy tej sceny, ale także zasadę organizacyjną, która porządkuje działanie wszystkich instytucji artystycznych w kraju.
Stanowisko Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w kwestii odwołania dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu opracowane zostanie niezwłocznie, w oparciu o rzetelną analizę aspektów prawnych i merytorycznych.
Ze względu na złożoność materii oraz jej wagę dla przyszłości instytucji, proces przygotowania opinii potrwa do 30 dni. Jednocześnie informujemy, że 14-dniowy termin na wydanie opinii przez MKIDN, wymieniany w niektórych przekazach medialnych, nie wynika z przepisów obowiązującego w tym zakresie prawa.
Ustawa o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej w art. 15 ust 4 stanowi jedynie, iż „Organizator odwołuje dyrektora samorządowej instytucji kultury, o której mowa w art. 16 ust. 2, po zasięgnięciu opinii ministra właściwego do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego”, nie określając terminu w jakim opinia ta powinna być przez ministra wyrażona.
Jeśli decyzja zarządu województwa będzie sprzeczna z opinią ministerstwa, uchwałę władz samorządowych pod wątpliwość może poddać jeszcze wojewoda. Przypomnijmy, że stanowisko Ministerstwa Kultury jest o tyle istotne, że to właśnie resort pod wodzą Piotra Glińskiego zapewnia część pieniędzy potrzebnych na finansowanie instytucji.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.