Przysiężny nie awansował do turnieju w Bergamo. Zagra za to we Wrocławiu
Dwugodzinna walka, 24 asy serwisowe i to wszystko na nic. Michał Przysiężny (398 ATP) nie dał rady notowanemu o 68 miejsc niżej rywalowi. Dwa pierwsze sety kończyły się tie-breakami. Najpierw lepszy był Polak, potem Białorusin. Przysiężny mógł lepiej rozegrać drugą partię, ale nie wykorzystał szans w dwóch gemach na przełamanie Gerasimowa. Decydujący, trzeci set, nie był już tak zacięty i skończył się porażką naszego zawodnika 4:6.
Jegor Gerasimow (Białoruś, WC) - Michał Przysiężny (Polska) 6:7(5), 7:6(5), 6:4
Michał Przysiężny tym samym nie awansował do turnieju w którym triumfował w 2013 roku. Jedynym reprezentantem Polski na kortach w Bergamo będzie Jerzy Janowicz (243 ATP). Jego rywalem będzie Niemiec Maximilian Marterer.
Co ciekawe obu biało-czerwonych zobaczymy już od 27 lutego w stolicy Dolnego Śląska. Udział Janowicza we Wrocław Open potwierdzony był już dawno. Michał Przysiężny otrzymał natomiast dziką kartę. Zajmie miejsce Kamila Majchrzaka, który nie zdąży wyleczyć kontuzji, której nabawił się podczas meczów Pucharu Davisa. Trzecim polskim singlistą, którego zobaczymy w Hali Orbita będzie wrocławianin Hubert Hurkacz.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.