Piłkarze Zagłębia w końcu wracają do gry o punkty

2 miesiące i dzień temu - właśnie tyle czasu minęło od ostatniego ligowego meczu drużyny Piotra Stokowca. 19 grudnia "Miedziowi" pokonali Pasta Gliwice 2:1, a bohaterem był autor dwóch trafień Arkadiusz Woźniak. Czy równie skuteczny będzie dziś?

Do Lubina przyjeżdża Arka, która w poprzedniej kolejce przegrała w Gdyni z Legią Warszwa 0:1. Piłkarze Zagłębia mogli doskonale przyjrzeć się formie rywali, bo sami w tym czasie nie grali. Mecz "Miedziowych" z Górnikiem Łęczna nie doszedł do skutku z powodu mrozów i złego stanu murawy na stadionie w Lublinie. To właśnie tam Górnik gra jako gospodarz.

Zagłębie przystępuje do rundy wiosennej w praktycznie niezmienionym składzie. Brakuje jedynie Michala Papadopulosa, którego sprzedano do Piasta Gliwice. W Arce ruch był większy, szczególnie ten do klubu. Z Piasta ściągnięto chorwackiego napastnika Jospia Barisicia, a z Lecha Poznań wypożyczono Dariusza Formellę. 21-letni pomocnik błyszczał już w barwach Arki w zeszłym sezonie, kiedy jego sześć goli pomogło drużynie w awansie do Ekstraklasy. Do Gdyni - tyle że po wieloletniej przerwie - wraca także Przemysław Trytko. 29-letni napastnik poprzednio bronił barw drużyny z Trójmiasta w 2010 roku. Ostatnio był natomiast piłkarzem kazachskiego FK Atyrau.

Początek meczu Zagłębie Lubin - Arka Gdynia dziś o 18:00.