Policja ma podejrzanego o napady na banki

Wciąż poszukiwany jest wspólnik zatrzymanego.

W ubiegłym tygodniu dwaj bandyci napadli na bank przy ul. Kasprowicza. Pieniędzy nie udało im się zrabować, bo do placówki niespodziewanie weszli konwojenci z firmy ochroniarskiej. Policyjna obława okazała się bezskuteczna, funkcjonariusze wiedzieli już jednak, że sprawcy używają szarego mercedesa.

Pierwszego z podejrzanych udało się zatrzymać w środę. Dzisiaj zostanie on doprowadzony do prokuratury, która ma postawić mu zarzuty.

W ostatnim roku we Wrocławiu doszło do kilkunastu napadów na placówki bankowe. Komendant wojewódzki policji powołał specjalną grupę realizacyjną, która szukała bandytów.