Nie ma świateł, nie ma problemów. Sprawdziliśmy sytuację w Łagiewnikach
Postanowiliśmy sprawdzić jak wygląda sytuacja w Łagiewnikach. Zbiegają się tam drogi: 8 z Wrocławia do Kłodzka, 39 prowadząca ze Strzelina i 384 wiodąca z Dzierżoniowa. Dwie pierwsze to drogi krajowe, trzecia – wojewódzka. Kierowcy skarżą się tam na ogromne korki. Po naszej interwencji GDDKiA zdecydowała się przeprogramować światła, by ułatwić życie kierowcom. Czy faktycznie korki zniknęły? Nic z tych rzeczy. Tak relacjonowaliśmy sytuacje ze skrzyżowania w Łagiewnikach:
17.45
Cuda jednak się zdarzają. Korek na ósemce całkowicie zniknął, bo wyłączono światła. To zdaje egzamin w określonych porach dnia, kiedy droga najbardziej się korkuje. Jednak jak światła są włączone, mimo przeprogramowania, nadal tworzą się korki. Dlaczego?
- Korki są i nie ukrywamy, że jeszcze będą. Przez najbliższe kilka dni będziemy skrzyżowanie monitorować, będziemy patrzeć na światła i natężenie ruchu. Nadal będziemy to analizować i będziemy dokonywać kolejnych korekt. Chcemy, żeby było lepiej, dlatego prosimy kierowców o chwilę cierpliwość - tłumaczy Magdalena Szumiata z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
17.15
Korek na ósemce w kierunku Kudowy rośnie. Ma około 3 kilometrów. Światła zostały przeprogramowane, jednak kierowcy nie dostrzegają tych zmian:
- Niewiele dała ta zmiana. Słyszałem u was w radiu, że będziecie jeszcze walczyć z tym. Mam nadzieję, że wyłączą te światełka, albo skrócą na drogach przecinających się. Taka sama sytuacja jest w Magnicach i Kobierzycach.
16.45
Korek, zwłaszcza w kierunku Kłodzka, powiększa się. W tej chwili ma około 3-4 kilometrów. W drugą stronę zatorów prawie nie ma, jeżeli były, to tylko niewielkie. Magdalena Szumiata tłumaczyła w Radiu Wrocław, że teraz dłużej pali się światło zielone na krajówce. A my pytamy kierowców, czy zauważyli zmiany:
- Nie, nie ma żadnych zmian. Wcześniej też tak długo staliśmy i teraz też stoimy. Korek sięga już tamtej wioski za nami. Jedzie się, ale powoli. Mogliby to wyłączyć i byłby spokój - tłumaczy kierowca.
16.15
W tej chwili korek ma około 1,5 kilometra. Nie powiększa się nie jest najgorzej. Do naszego wyjazdowego studia dotarła Magdalena Szumiata z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Pytamy ją dlaczego po zmianie ustawień sytuacja, według kierowców, jest dużo gorsza:
- W niektórych porach dnia zielone światło świeci się dłużej. Monitorujemy, analizujemy, musimy chwilę poczekać. Jest okres ferii i ruch jest wzmożony. Prosimy o cierpliwość, bo my to cały czas obserwujemy i wiemy, że jest problem - tłumaczy Magdalena Szumiata z GDDKiA.
15.45
Wciąż utrudnienia na drodze nr 8 w kierunku Kudowy. Kierowcy stoją w korku przed Łagiewnikami. To właśnie tam stanął dziś nasz wóz satelitarny. Pytamy kierowców, czy zmiana sygnalizacji pomogła. Na razie kierowcy powtarzają jak mantrę, że...:
- Jest gorzej jak było. Ostatnio ciężarówką jechałem to od Radzikowa stałem. Wie pan ile do Radzikowa jest kilometrów? I ja mam teraz tyle stać? - denerwuje się jeden z kierowców.
15.15
Korek ma w tej chwili około 2 kilometrów w tej chwili. Kierowcy narzekają, że po zmianie jest jeszcze gorzej.
- Dla mnie jest gorzej niż było. Z Wrocławia jak był tak dalej jest korek. Ostatnio jak jechaliśmy to był korek od Radzikowa. Teraz jeszcze tworzą się korki od Dzierżoniowa. Jest jeszcze gorzej - mówi kierowca.
To po interwencji Radia Wrocław Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad postanowiła dwa dni temu – w środę - przeprogramować światła.
– Od dziś nastąpiła zmiana cyklu świetlnego w Łagiewnikach… Zmiana polega na tym, że będzie dłuższy cykl świetlny dla osób jadących drogą krajową – zapewniła w środę na naszej antenie Magdalena Szumiata z GDDKiA. Dodała, że długość włączenia świateł zielonych na krajowej ósemce będzie też zależała od pory dnia i dni tygodnia, ponieważ najdłuższe zatory zazwyczaj tworzą się w weekendy.
Jednak, właśnie od środy, kierowcy dzwonili do Radia Wrocław i narzekali, że żadnej zmiany nie widzą.
Materiał wideo z 20 stycznia:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.