Były komendant policji w Chojnowie nie stanie przed sądem
Mowa o byłym komendancie Policji z Chojnowa. Po półrocznym dochodzeniu śledczy postanowili umorzyć dalsze postępowanie. Powód?
- Ekspertom nie udało się jednoznacznie określić, czy w Jacek P. był pijany, gdy siedział za kierownicą - wyjaśnia szef Prokuratury Okręgowej w Legnicy, Zbigniew Harasimiuk.
"Można powiedzieć, że to jest w jakimś sensie porażka prokuratury. Nie zdołano zgromadzić takiego materiału dowodowego, ale przypominam, że w Polsce obowiązuje zasada domniemanej niewinności. Nasze przekonanie, czy nasze logiczne wnioski są w sądzie zupełnie niewystarczające. Musimy sądowi przedstawić dowody".
Były komendant nie poniesie zatem odpowiedzialności karnej. Szef Komendy Miejskiej Policji w Legnicy, jeszcze we wrześniu zawiesił go w czynnościach. Kilka tygodni później Jacek P. został zwolniony z pracy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.