Kontrowersyjny pomnik ma stanąć w Jeleniej Górze
14-metrowego monumentu u siebie nie chcieli ani w Przemyślu, ani w Rzeszowie, ale jak mówi Mariusz Gierus, jeden z inicjatorów jego budowy w Jeleniej Górze, pomnik spełnia ważną rolę i powinien stanąć w Jeleniej Górze:
-To nie jest kwestia tego, że pomnik jest straszny i inne miasta go nie chciały. Bardzo łatwo jest znaleźć jego detale, które dla wielu są przerażające, ale nic nie mówi się o strachu jaki miały w oczach ofiary, które przeżyły tamte wydarzenia.
-Stawianie pomników nie jest funkcją okazji z wyprzedaży. On zostanie trwale w wizerunku miasta i to nie jest monument, który będzie stał przez dwa dni czy dwa miesiące...
Proponowaną lokalizacją jest Aleja Solidarności u zbiegu z ulicą Sudecką albo ulica Sudecka na dawnych terenach wojskowych Pomnik został zgłoszony do budżetu obywatelskiego. Będzie go musiała zaakceptować rada miasta. Jeśli przejdzie, będzie poddany głosowaniu przez mieszkańców.
- Potrzebujemy upamiętnienia tej tragedii, ale potrzebujemy też oddać sprawiedliwość tym Ukraińcom, którzy wtedy ryzykując życie, zachowywali się tak jak trzeba - mówi związany ze środowiskiem kresowym jeleniogórski naukowiec, Arkadiusz Babczuk:
-Byli też tacy Ukraińcy, którzy ratowali swoich polskich sąsiadów. Im ze strony UPA groziła równie okrutna śmierć. Marzy mi się takie polskie Jad Waszem honorujące tych ludzi, którym nigdy nie oddano czci.
Inicjatywa wydaje się tak oczywista, że aż dziw bierze, że nigdzie w Polsce nie powstała. Posłanka Prawa i Sprawiedliwości, Marzena Machałek mówi, że jej rodzina doświadczyła zarówno tragedii, bo jej część zginęła w Rzezi Wołyńśkiej, ale też pomocy Ukraińców:
-Moją mamę, jej siostrę i rodzinę uratowali Ukraińcy z tej samej wsi.Oczywiście, że trzeba budować naszą historię i dzisiejsze relacje na prawdzie. Ale też dzisiejsza Ukraina, nękana przez Rosję potrzebuje naszego wsparcia.
Pomnik Rzezi Wołyńskiej, który społeczny komitet chce postawić w Jeleniej Górze to ogromny orzeł z wyciętym w piersi krzyżem, w którym znajduje się trójząb z nabitym ciałem dziecka, a u podstawy pomnika jest ogarnięta płomieniami rodzina, za którą jest płot z powbijanymi główkami dzieci.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.