Miejski szalet z bezprzewodowymi ładowarkami i USB

z informacji prasowych | Utworzono: 2017-02-03 14:30 | Zmodyfikowano: 2017-02-03 14:30
Miejski szalet z bezprzewodowymi ładowarkami i USB - fot. materiały prasowe
fot. materiały prasowe

Specjalne indukcyjne porty do bezprzewodowego ładowania urządzeń mobilnych oraz tradycyjne wyjścia USB znajdują się na zewnętrznej ścianie elewacji nieopodal wejścia do szaletu miejskiego. Aby skorzystać z wyjść USB, należy podnieść specjalną klapkę oraz za pomocą odpowiedniego kabla, który oczywiście musimy posiadać we własnym zakresie podłączyć swoje urządzenie do ładowania. Telefonu jednak nie trzeba trzymać w dłoni. Można go swobodnie oprzeć w dedykowanym miejscu.

Bardziej komfortowo podładować swoje urządzenie można za pomocą umieszczanych wewnątrz toalety publicznej portów. Znajdują się one na ścianie w specjalnej efektownie podświetlonej wnęce. Dzięki tego typu rozwiązaniu swobodnie położymy i podłączymy w niej zarówno telefon jak również tablet, a nawet i mały laptop. Tutaj również znajdują się dwa porty USB oraz port bezprzewodowy.

Marcin Włodarczyk z firmy Budotechnika z Pilchowic, która jest producentem szaletu miejskiego w Stroniu Śląskim podkreśla - Tak jak staramy się zawsze proponować samorządom bardzo przydatne rodzicom z małymi dziećmi przewijaki dla niemowląt, szereg systemów bezpieczeństwa oraz ułatwienia dla niepełnosprawnych takie jak moduł audio tak i teraz mam nadzieję, że popularyzacja tego rozwiązania sprawi, że będzie ono dostępne w coraz to większej liczbie tego typu miejsc publicznych.

Toaleta znajduje się nieopodal tamtejszego Urzędu Pocztowego przy ulicy Kościuszki. Za możliwość skorzystania z szaletu zapłacimy złotówkę.


Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~nikt2017-02-04 10:25:25 z adresu IP: (178.23.xxx.xxx)
podobny był na stacji kolejowej
~Zenek2017-02-03 14:25:57 z adresu IP: (89.64.xxx.xxx)
A ile kosztowała budowa tego niezwykłego kibla?Czy też 300 tys.jak w Wałbrzychu?