Najdorodniejsze okazy drzew z dolnośląskich lasów trafią na licytację

Ile może być wart metr sześcienny drewna? Okazuje się, że czasem wręcz niewyobrażalnie dużo. O tym, że warto - doskonale wiedzą przedsiębiorcy, którzy raz w roku zjeżdżają się do Mościska koło Świdnicy na aukcję drewna wysokiej jakości.

Przyjeżdżają z Polski, a nawet z Estonii - Około 20 przedsiębiorców każdego roku stawia się na aukcji Nadleśnictwa Świdnica i rywalizuje o najdorodniejsze okazy drzew z dolnośląskich lasów. Największą popularnością cieszy się drewno Dębowe oraz Jaworowe. W efekcie metr sześcienny może osiągać wartość nawet kilkunastu tysięcy złotych. Czasem to o kilkaset procent więcej niż w codziennym handlu. Kłody muszą posiadać korę i widoczne słoje, by licytujący mogli ocenić, czy dane drzewo nie było chore. Z wylicytowanych kłód powstają luksusowe meble, panele, czy okleiny.

- Kupcy będą licytować najdorodniejsze okazy - mówi Roman Bereźnicki - Nadleśniczy Nadleśnictwa w Świdnicy.

- Większość to drewno dębowe, ono jest bardzo pożądane. Czym wyróżnia się idealne drewno? Duża ilość słojów, barwa, odpowiednia łupliwość – tłumaczy Bereźnicki.

Aukcję zaplanowano na 10 lutego.

- Trafia tutaj najcenniejsze drewno z Dolnego Śląska. Szczególnie pożądane rzez odbiorców produkujących specjalistyczne wyroby skierowane do odpowiedniej klienteli, więc to drewno, które tutaj przywozimy ma szczególne cechy - wyjaśnia Roman Bereźnicki

Zdarza się, że odbiorcy z zagranicy potrafią wylicytować nawet 70% drewna dostępnego na aukcji.