Wrocławianin na wolności. W Syrii był skazany na karę śmierci
Andrzej Andrzejewski |
Utworzono: 2017-01-24 08:40
Fot. novinky.cz
Uwolniony Polak nazywa się Leszek Panek, ma 54 lata i pochodzi z Wrocławia. Do Syrii udał się prawdopodobnie po to, by nawracać muzułmanów. Wrocławianin miał jeździć po ulicach miasta złotym samochodem z zamontowanym głośnikiem, z którego ogłaszał rychłe nadejście nuklearnej apokalipsy.
Polak jest w "zadowalającej" kondycji fizycznej i psychicznej. Został przewieziony z Syrii do Libanu, gdzie wczoraj po południu, w siedzibie Ambasady Czech, został przejęty przez ambasadora Polski.
1/3 Polak aresztowany w #Syria został uwolniony, jest pod opieką polskiej służby konsularnej i w najbliższych dniach wróci do #Polska.
— Rzecznik Prasowy MSZ (@Rzecznik_MSZ) 24 stycznia 2017
Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Słuchacz2017-01-24 17:06:38 z adresu IP: (109.207.xxx.xxx)
Odpowiedz
Czesi zrobili dobrą robotę i pokazali, że są przyjaciółmi, a Państwo Polskie pokazało, że dba o swoich obywateli, jacy by oni nie byli...Do do uratowanego się nie wypowiadam.
zgłoś do moderacji
~czyli wraca na wrocławski2017-01-24 11:26:30 z adresu IP: (89.78.xxx.xxx)
ulice i znów będzie nas męczyć swoimi wieściami o apokalipsie ? no chyba, że zmądrzał i napisze książkę lub założy konto na YT, czego mu z serca życzę :)
~Z GŁOŚNIKA 2017-01-24 08:58:32 z adresu IP: (37.47.xxx.xxx)
słychać było energię regionu
Zobacz także