18 zarzutów i areszt dla „fałszywego wnuczka"
Kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności grozi mężczyźnie zatrzymanemu przez policjantów z powiatu wołowskiego, podejrzanemu o usiłowanie oszustwa metodą na tzw. „wnuczka". Sprawca wpadł na gorącym uczynku, gdy próbował wyłudzić od jednego z mieszkańców Wołowa 25 tysięcy złotych. Funkcjonariusze udowodnili przestępcy w sumie 18 tego typu czynów na terenie województwa dolnośląskiego. Decyzją sądu został on już tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy.
Do zdarzenia doszło pod koniec ubiegłego tygodnia. Jeden z mieszkańców Wołowa odebrał telefon i został poproszony przez podającego się za członka rodziny o pożyczkę w celu uregulowania zobowiązania w związku z wypadkiem drogowym. Po pieniądze miał przyjść „znajomy".
Mężczyzna zachował zimną krew i zdrowy rozsądek, powiadomił o próbie wyłudzenia Policję. Dyżurny błyskawicznie wysłał do działań kilka patroli. Efekt był natychmiastowy. Funkcjonariusze wydziału kryminalnego zatrzymali na gorącym uczynku rzekomego „znajomego", który zgłosił się do pokrzywdzonego po odbiór pieniędzy. Chwilę później, już w kajdankach, podejrzany siedział w radiowozie. Okazało się, że jest nim 43-letni mieszkaniec województwa dolnośląskiego.
Na bazie zgromadzonego przez funkcjonariuszy materiału dowodowego sąd podjął decyzję o zastosowaniu wobec zatrzymanego mężczyzny tymczasowego aresztu na 3 miesiące. Za przestępstwo, którego się dopuścił może mu grozić kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.