Efektowne zwycięstwo Impelu. Wrocławianki nie dały szans ŁKS
To był udany rewanż na drużynie z Łodzi. Przypomnijmy pierwsze spotkanie obu zespołów zakończyło się niespodziewaną porażką Impelek. Choć wystąpiły wtedy bez Joanny Kaczor i Agnieszki Kąkolewskiej przegrała w Łodzi 2:3 była do dziś pewną rysą na honorze.
W starciu w Jelczu-Laskowicach wrocławianki nie pozwoliły rywalkom na za wiele. Zagrały bardzo dobrze w każdym elemencie. Świetnie weszły w mecz. Pierwszą partię bez trudu wygrały 25:21. W najważniejszych momentach potrafiły się zmobilizować.
Dobitnie pokazała to także druga partia. Ona była nieoczekiwanie bardzo wyrównana. Obie drużyny toczyły bój o każdą piłkę, na słowa uznania zasługują też rywalki. Na finiszu jednak wyszła większa dojrzałość zespołu Marka Solarewicza i większe możliwości. Impel wygrywa walkę na przewagi 28:26.
Trzeci set to już popis Dolnoślązaczek. Kibice w kameralnym obiekcie mogli być bardzo usatysfakcjonowani poziomem gry Impelu. Co chwilę zrywali się do oklasków, ale mieli ku temu powody. Wrocławianki grały perfekcyjnie. Łodzianki natomiast stracili chęć do gry. Ostatecznie zespół Marka Solarewicza wygrał 25:18 i trzy punkty zostają na Dolnym Śląsku.
Impel Wrocław - ŁKS Commercecon Łódź 3:0 (25:21, 27:25, 25:18)
Impel: Hancock, Courtney, Kossanyiova, Kąkolewska, Ptak, Kaczor, Sawicka (libero) oraz Konieczna, Mędrzyk
ŁKS: Muhlsteinova, Bryda, Sielicka, Kwiatkowska, Osadczuk, Kowalińska, Strasz (libero).
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.