PlusLiga: Pewne zwycięstwo Cuprum
Po wpadce w środku tygodnia w 1/8 finału Pucharu Polski (porażka z Espadonem Szczecin 2:3), dolnośląski zespół miał mocne postanowienie poprawy. Zaczęło się, źle bo ekipa z Kielc prowadziła już 15:11, ale Cuprum odrobiło straty. Udane zagranie Keitha Puparta dało lubinianom przewagę 18:17. Kiedy Robert Taht zaatakował ze skrzydła "Miedziowi" mieli piłkę meczową i wykorzystali ją od razu. Po ścięciu Łukasza Kaczmarka było 25:20 dla Cuprum.
W drugiej partii gospodarze grali koncertowo. Kiedy Piotr Hain skończył atak ze środka było już 20:12! Do setbola lubinianie podchodzili dwukrotnie. Udało się kiedy akcję ze skrzydła skończył Robert Taht i było 25:16 dla dolnośląskiej drużyny. Drugi set trwal zaledwie 19 minut.
Niewiele dłuższa była trzecia odsłona meczu. Cuprum potrzebowało 21 minut by rozprawić się z Effectorem. Wyrównana gra była do stanu 8:8. Potem gospodarze znó odjechali na dwie długości. Skuteczny atak Piotra Haina na 19:13 rozpoczął wsteczne odliczanie do zwycięstwa. Seta i mecz lubinianie zakończyli po dobrze wyprowadzonej kontrze na 25:17.
Na MVP spotkania wybrano rozgrywającego Cuprum - Grzegorza Łomacza.
Cuprum Lubin - Effector Kielce 3:0 (25:20, 25:16, 25:17)
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.