Legnica: pobito Bengalczyka. Wrocław: wybito szyby w "kebabie"
Alhmin Bedrry jechał do pracy. Wysiadł z autobusu i wtedy usłyszał, jakieś okrzyki pod swoim adresem. Mężczyzna słabo zna język polski i nie zrozumiał, czego chce od niego zamaskowany napastnik. Chwilę później otrzymał cios w szczękę. Uderzenie było na tyle silne, że obcokrajowiec trafił na Szpitalny Oddział Ratunkowy. Zdaniem szefa oddziału - Huberta Costy - nota bene - również z pochodzenia Bengalczyka - układ kostny na szczęście nie został naruszony. O napadzie zostali powiadomieni policjanci. Zabezpieczyli nagrania monitoringu i próbują ustalić nazwisko sprawcy. Jeśli okaże się, że napastnik zaatakował z pobudek narodowościowych - może mu grozić kara do 3 lat więzienia.
Z kolei we Wrocławiu, na ulicy Jedności Narodowej wczoraj w lokalu z kebabem wybito szyby. Lokal prowadzony jest przez Kurda. Jak poinformował nas komisarz Kamil Rynkiewicz z Policji po zawiadomieniu sprawdzono okoliczne ulice i podwórka, jednak sprawcy dotąd nie udało się schwytać.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.