Podcięli mu gardło i zakopali żywcem, bo uznali go za zdrajcę (Posłuchaj)
Bestialskie zabójstwo 17-letniego Maćka Witkowskiego ze Złotoryi półtora roku temu wstrząsnęło całym krajem. Maciek był uczniem klasy wojskowej zespołu szkół zawodowych. Gdy zaginął, jego matka nie wierzyła, że uciekł z domu. Trzy miesiące później jego zwłoki zostały przypadkowo znalezione w złotoryjskim lesie.
Policja natychmiast zatrzymała trzech kolegów Maćka. Zeznali, że chłopak wyjawił znajomym tajemnicę o swojej przynależności do nieformalnej grupy propagującej przemoc. I właśnie za to oskarżeni związali Maćka, podcięli mu gardło i konającego zakopali.
Posłuchaj relacji Radia Wrocław:
Zdaniem prokurator Liliany Łukasiewicz, to jedna z najdrastyczniejszych zbrodni ostatnich lat w regionie legnickim.
Z ustaleń biegłych psychiatrów wynika, że wszyscy oskarżeni w chwili tragedii zdawali sobie sprawę z tego, że popełniają zbrodnię.
Dziś przed legnickim sądem rozpoczął się proces zabójców Maćka. Grozi im dożywocie.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.