Świdnica: W styczniu otwarcie długo oczekiwanego schroniska dla zwierząt

Nadszedł długo oczekiwany moment dla miłośników zwierząt ze Świdnicy. W styczniu rusza schronisko, które wybudowano w ramach Świdnickiego Budżetu Obywatelskiego. Tym samym spełnią się postulaty wszystkich tych, którzy od lat alarmowali o potrzebie stworzenia takiego miejsca.

Z końcem tego roku dopełniono wszelkich formalności i procedur niezbędnych do uruchomienia placówki. Wkrótce bezpańskie psy i koty z terenu gminy będą trafiać do nowoczesnego budynku, w którym znajdą dach nad głową, a docelowo nowych, kochających właścicieli. Schroniskiem będzie zarządzać Fundacja "Mam pomysł" z Bielawy, która wygrała konkurs na operatora.

- Mamy przygotowane miejsca dla około 40 psów i 20 kotów. Niedługo ruszy także nasza strona internetowa, na której zamieszczać będziemy aktualne informacje o naszej działalności, gdzie przeprowadzać będziemy adopcje zwierząt oraz rekrutację wolontariuszy – mówi Adrianna Kaszuba, Wiceprezes Zarządu Fundacji „Mam Pomysł". I dodaje, że mimo chęci - nie obejdzie się bez pomocy. Schronisko posiada podstawowe wyposażenie i zapas karmy na najbliższy rok, jednak brakuje karmy mokrej, a także akcesoriów dodatkowych jak koce, legowiska, miski, smycze czy zabawki. Każdy, kto będzie chciał pomóc powinien zgłaszać się bezpośrednio do schroniska.

Projekt budowy schroniska jest jednym ze zwycięskich pomysłów w II edycji budżetu obywatelskiego. Przeznaczono na niego 600 tysięcy złotych. Po wykonaniu projektu w listopadzie 2015 okazało się, że to za mało. Wówczas Rada Miejska dwukrotnie zwiększyła pulę na tę inwestycję.

W efekcie przy ul. Pogodnej powstał budynek główny z segmentem administracyjnym i socjalnym, weterynaryjnym (sala zabiegowa, sala operacyjna, pomieszczenia dla kotów, izolatka dla chorych zwierząt), segmentem gospodarczym (kuchnia i pomieszczenie na zapasy karmy), pawilon dla psów, chłodnia, śmietnik, dojazd oraz parking. Koszt budowy schroniska to około 1,8 mln zł.

Prezydent Świdnicy jest przekonana o słuszności tej inwestycji.- To, w jaki sposób dbamy o naszych czworonożnych przyjaciół, świadczy o nas jako społeczeństwie. Naszym celem było stworzenie miejsca, gdzie bezdomne zwierzęta znajdą nie tylko schronienie, ale także odpowiednie warunki do ich późniejszej adopcji. Cieszę się, że udało nam się zrealizować to bardzo ważne przedsięwzięcie. Liczę, że w gronie wolontariuszy, wspierających schronisko, znajdą się uczniowie świdnickich szkół – mówi Beata Moskal-Słaniewska.

Pierwsze zwierzęta schronisko będzie mogło przyjąć już 2 stycznia.