Marszałek przyznał nagrody dolnośląskim sportowcom
Najlepsza reklama dla regionu, ale również propagowanie zdrowego stylu życia - urząd marszałkowski nagrodził dziś kolejnych dolnośląskich sportowców - szachistów, brydżystów, saneczkarzy i ciężarowców, którzy w ostatnich miesiącach odnieśli sukcesy na nie tylko krajowych arenach. Wyróżnieni zostali również trenerzy, a marszałek podkreśla, że jeszcze ważniejsza jest infrastruktura. - Dolny Śląsk dla królowej sportu, a więc budowa obiektów, gdzie można uprawiać lekkoatletykę - wyjaśnia Cezary Przybylski:
Po akcji Radia Wrocław "Bezpieczniej nad wodą" powstał też program małych, przyszkolnych pływalni, tzw. delfinków. Pierwsze będą gotowe już w przyszłym roku.
Saneczkarz Jakub Kowalewski, medalista Młodzieżowych Mistrzostw Europy cieszy się z wyróżnienia, jednocześnie nie kryje żalu. - Nie posiadamy obiektu, dlatego musimy wyjeżdżać za granicę i tam trenować. Są plany, że tor powstanie - mam nadzieję, że niedługo powstanie i jeszcze zdążymy na nim zjechać - mówi Kowalewski.
Nowy obiekt miałby powstać w Karpaczu. Wśród wyróżnionych jest też sztangistka Katarzyna Kraska, medalistka mistrzostw Europy, która mówi, że celem są Igrzyska Olimpijskie w Tokio za cztery lata. A dlaczego ciężary? - Od zawsze lubiłam rywalizację, a że jestem silną kobietą, wybrałam męską dyscyplinę - tłumaczy Katarzyna Kraska:
Cezary Przybylski nie ukrywa, że pieniądze na nagrody dla sportowców przyznaje z wielką radością. - Reprezentują Dolny Śląsk i dzięki nim o regionie jest głośno nie tylko w Polsce, są też wzorcami dla młodzieży - mówi marszałek:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.