Rytm Ulicy w Radiu Wrocław Kultura: George Michael
W ostatnim tegorocznym Rytmie Ulicy pojawią się wydawnictwa, które do tej pory nie miały okazji być u nas zagrane. Mimo iż w każdym tygodniu przysłuchiwaliśmy się ciekawym nowościom wydawniczym, to wprost proporcjonalnie do nich wydłużała się lista z płytami, które umykały nam pod wpływem niepoliczalnej ilości nowych albumów i dominacji algorytmów. Cichym plusem przerwy świątecznej jest bez wątpienia możliwość nadrobienia owych zaległości, będących często efektem pracy mniejszych czy debiutujących wydawnictw. Ostatnie tegoroczne spotkanie zachowa więc charakter podsumowania, przysłuchamy się wydawnictwom, których odnalezienie wymaga trochę większego zaangażowania.
Chociaż nie możemy narzekać na ilość porządnych płyt to i tak bilans 2016 wydaje się zakrawać o bardzo trudny do zaakceptowania, ponury żart. Kolejnym artystą, który w Boże Narodzenie dołączył do rozrywającej nasze serca listy muzyków, którzy zmarli w tym roku jest George Michael. Autor wielu przebojów, w tym (sic!) "Last Christmas" od zawsze wyróżniał się nieprzeciętnym podejściem do popu, przekraczaniem granic obyczajowych i wielką otwartością, czyli wartościami, które w Rytmie Ulicy kojarzone są z wielkim szacunkiem.
Oddamy mu więc hołd w charakterystyczny dla nas sposób. Posłuchamy utworów, w których zsamplowane zostały wielkie przeboje George'a Michaela.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.