NFL: Pewna wygrana Raiders. Słaby Janikowski. Carr kontuzjowany
Raiders zwycięstwo zapewnili sobie na przełomie drugiej i trzeciej kwarty (po inauguracyjnej odsłonie było 0:0). Cztery przyłożenia sprawiły, że z remisu 7:7 zrobiło się 33:7 dla Oakland już po 7 minutach drugiej połowy. Sebastian Janikowski miał wtedy jednak zaledwie 40% skuteczność z podwyższeń. Dwie z pięciu prób zakończyły się niepowodzeniem. Po touchdownie Clive Walforda (13:7), Polak po raz pierwszy w tym sezonie nie trafił z podwyższenia. Jeszcze przed końcem połowy po przyłożeniu Jalena Richarda (19:7), Sebastian Janikowski przeżył kolejne rozczarowanie. Jego kopnięcie na bramkę zostało zablokowane przez defensywę Colts.
Oakland po trzech kwartach prowadziło 33:14 i nawet porażka 0:11 w ostatniej odsłonie nie zmieniła losów meczu. Wydarzeniem czwartej kwarty były zresztą nie przyłożenia i punkty, a kontuzja Dereka Carra. 25-letni rozgrywający Raiders złamał kość strzałkową. To olbrzymi cios dla grającej najlepszy sezon od lat drużyny ze stanu Kalifornia. Kontuzja wyklucza ich lidera z gry do końca sezonu. Mimo pewnego już awansu do play-offów marzenia o tytule będzie trzeba prawdopodobnie odłożyć na później. Ofensywa Raiders spocznie teraz w rękach Matta McGloina.
27-letni quarterback w lidze jest od 2013 roku. W NFL rozegrał zaledwie 13 spotkań w tym sześć w wyjściowym składzie. W tym czasie McGloin podawał z 58% skutecznością notując 11 zagrań na touchdown, ale też 11 razy po jego podaniach piłka została przechwycona.
Oakland Raiders - Indianapolis Colts 33:25 (0:0, 19:7 14:7, 0:11)
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.