Radio Wrocław Kultura: Ściana Dźwięku z Neilem Youngiem
„Nie mogę przestać pracować”, śpiewa Neil Young w drugiej piosence swego najnowszego albumu. Nazwisko zobowiązuje. Young może i skończył 71 lat, ale wydaje się mieć więcej energii i kreatywności niż pokolenie jego wnuków. Wydał w tym roku aż dwa albumy, no i zagrał światową trasę koncertową, podczas której dawał trzygodzinne (fenomenalne - byłem, widziałem) występy.
„Peace Trail” to jedna z tych „spontanicznych” płyt, które Young nagrywa co jakiś czas, gdy poruszony jakimś bieżącym wydarzeniem czuje potrzebę natychmiastowego zabrania głosu w ważnych sprawach, Album zarejestrowany został szybko, w parę dni, w trzyosobowym składzie.
W warstwie dźwiękowej sporo tu niekonwencjonalnych, momentami nawet dosyć ekscentrycznych, rozwiązań (pekusja na pierwszym planie, przesterowana harmonijka, Young prowadzący wokalny dialog sam ze sobą), co do warstwy słownej natomiast, artysta snuje refleksje na temat współczesności kontynuując wątki poruszane na poprzednich albumach, a więc choćby kwestie ekologii i praw mniejszości.
Już kilkanaście lat temu Young mówił o swoim rozczarowaniu faktem, że mlodzi artyści uciekają od ważnych tematów. On wciąż znajduje siłę i odwagę, by robić to za nich. We wtorkowy wieczór przysłuchamy się uważnie nowej muzyce Neila Younga, ale wrócimy również na nowe dzieło The Rolling Stones przypominając przy okazji oryginalne nagrania Lttle Waltera - legendarnego artysty, którego aż cztery piosenki trafiły na album „Blue & Lonesome”.
Nie zabraknie oczywiście akcentów świątecznych. Zapraszam.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.