Wałbrzyska akcja "Bieg na 6 łap" cieszy się dużą popularnością

Od blisko półtora roku, konsekwentnie w każdy weekend spotykają się w wałbrzyskim schronisku i wspólnie zabierają psy na spacer. To uczestnicy akcji "Bieg na 6 łap". Dziś spotkają się ostatni raz w tym roku, a na spacerze wykonają wspólną fotografię.

- Jeśli nie macie planów na niedzielne przedpołudnie i mieszkacie w okolicy Wałbrzycha, dajcie czworonogom odrobinę radości – apeluje Marzena Michalec.

- To świąteczna, integracyjna akcja. Zachęcamy wszystkich, by przyszli do wałbrzyskiego schroniska, zabrali psiaki i byli bohaterami wspólnego, integracyjnego zdjęcia na polanie, razem oczywiście z psiakami – zaprasza Marzena Michalec.

Niewielka liczba personelu nie pozwala na to, by regularnie zabierać zwierzaki na spacery. Jedyna nadzieja w wolontariuszach. Dzięki akcji skutecznie wzrosła liczba psich adopcji.

- Z naszych obserwacji wynika, że mnóstwo zwierzaków swój żywot kończyło w schronisku. Czekały na swojego potencjalnego właściciela 8, czasami 10 lat. Chcemy unikać takich sytuacji, aby zgodnie z założeniem schronisko było miejscem tymczasowym a nie stałym – dodaje Marzena Michalec.

Dziś obowiązkowym wyposażeniem jest czerwona czapka. Akcja cieszy się dużą popularnością, a dzięki niej rośnie liczba adopcji z wałbrzyskiego schroniska.

- Te psiaki są naprawdę wyjątkowe. Oprócz tego, że z nimi biegamy, spacerujemy, poświęcamy czas, to zależy nam przede wszystkim docelowo na znalezieniu dla nich domów. To jest główny cel tej akcji. Czy będzie ona kontynuowana? Mam nadzieję, że nic nie stanie nam na przeszkodzie.

Kolejna edycja powinna rozpocząć się tuż po nowym roku.