Petteri Forsell zostaje w Miedzi Legnica
Forsell szybko stał się ulubieńcem legnickiej publiczności. W 18 meczach rundy jesiennej I ligi zdobył 8 bramek i zaliczył 6 asyst. Nic dziwnego, że szybko zwrócił na siebie uwagę klubów z wyższej ligi. Miedzi udało się jednak zatrzymać bramkostrzelnego Fina.
- Podpisaliśmy z nim nowy kontrakt na najbliższe pół roku i uzgodniliśmy, że w tym okienku nie skorzysta z ofert innych klubów. Zawodnik dostał podwyżkę adekwatną do swoich umiejętności, a w przypadku awansu do Ekstraklasy umowa zostanie automatycznie przedłużona na kolejne dwa lata. Cieszę się, że Petteri przyjął naszą ofertę i chce pomóc w walce o awans – mówi Andrzej Dadełło.
Miedź już teraz mogła na transferze Fina zarobić duże pieniądze, ale nie skorzystała z tej możliwości.
– Wielokrotnie mówiłem, że z Miedzią chcę przede wszystkim realizować ambitne cele sportowe, a nie zarabiać na niej za wszelką cenę – tłumaczy właściciel legnickiego klubu.
Fin wcześniej znany był głównie z występów w swoim kraju. Grał w ekstraklasowym zespole IFK Mariehamn. Wystąpił w 133 meczach, w których zdobył 51 bramek i zaliczył 25 asyst.
W 2012 roku zawodnik został wykupiony za 0,5 mln euro przez turecki Bursaspor – spędził tam pół roku i zagrał w 10 meczach, w których strzelił bramkę i zaliczył 3 asysty.
Forsell zagrał też w 7 meczach młodzieżowej reprezentacji swojego kraju oraz 6 spotkaniach kadry seniorskiej, dla której strzelił jedną bramkę.
W 2014 roku był także testowany przez Śląsk Wrocław.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.