Cuprum Lubin przegrywa z AZS Olsztyn
Mecz rozpoczął się od prowadzenia przyjezdnych 2:0. Trzy kolejne akcje jednak padły łupem Cuprum co zwiastowało spore emocje. Drużyna Gheorghe Cretu po udanym ataku Łukasza Kaczmarka i bloku na Janie Hadravie odskoczyła na dwa oczka, ale ten set nie zakończył się dolnośląskim sukcesem. Dzięki doskonałym atakom duetu Wojciech Włodarczyk - Aleksander Śliwka drużyna gości doprowadziła do wyrównania. Od tego momentu trwała zacięta wymiana ciosów z lekkim wskazaniem na miejscowych. Wszystko zmieniło się, gdy kolejny atak zakończył Hadrava, a na zagrywkę wszedł Miłosz Zniszczoł. To dzięki niemu AZS pewnie wygrał pierwszą partię do 19.
W drugiej nie było niestety lepiej. To rywale dominowali, a w zespole Cuprum widać było pewną nerwowość i niedokładność, co odbiło się na wyniku. Przyjezdni mieli zdecydowana przewagę w wielu elementach. Mimo wszystko wynik seta do końca trzymał w niepewności. Na finiszu znów to rywale byli lepsi wygrywając tym razem 25:22.
Gdy AZS prowadził w trzecim secie 6:1, wydawało się, że emocji już nie doświadczymy. Zespół miedziowych nie zamierzał jednak odpuścić i za to dolnośląskiej ekipie na pewno należą się brawa. Złapał odpowiedni rytm, punktował pewnie i stopniowo powiększał przewagę. Ostatecznie lubinianie wygrali seta 25:21. Na finiszu bardzo dobrze spisał się Mateusz Malinowski.
W czwartym secie Cuprum ruszyło do kolejnych ataków. Wydawało się, że nasi pójdą za ciosem i będą w stanie doprowadzić do piątej partii. Początek seta na pewno dawał nadzieję, ale goście ponownie błyskawicznie weszli na swoje obroty i odskoczyli. Po dwóch z rzędu atakach Aleksandra Śliwki AZS prowadził w Lubinie różnicą trzech punktów. Indykpol mimo dużego nacisku ze strony gospodarzy nie dał sobie wydrzeć zwycięstwa i zainkasował komplet punktów.
Cuprum Lubin - Indykpol AZS Olsztyn 1:3 (19:25, 22:25, 25:21, 23:25)
Cuprum: Kaczmarek, Pupart, Taht, Hain, Łomacz, Bohme, Rusek (libero) oraz Gunia, Malinowski, Grobelny, Koumentakis, Gorzkiewicz.
Indykpol AZS: Hadrava, Pliński, Śliwka, Zniszczoł, Woicki, Włodarczyk, Żurek (libero) oraz Makowski, Palacios.
MVP: Aleksander Śliwka (Indykpol AZS).
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.