Rozrywka dla petentów oczekujących w kolejce w UM w Wałbrzychu
Bartosz Szarafin |
Utworzono: 2016-12-14 15:31 | Zmodyfikowano: 2016-12-14 15:31
fot. Facebook
"Wędrująca książka"... Dlaczego? Wyjaśnia Janina Wielowska z urzędu:
Człowiek, który weźmie taką książkę mam nadzieję, że przekaże ją komuś innemu do przeczytania. Ktoś inny przyniesie książkę, którą już przeczytał. To nie chodzi o to, że ona musi tutaj wrócić. Można ją oddać komuś innemu. Chcemy, żeby ludzie przychodzili, żeby te książki pożyczali, zostawiali. Żeby chcieli czytać. Po prostu - mówi Wielkowska.
Pomysłowi patronuje Biblioteka pod Atlantami, która razem z gminą od początku roku prowadzą wspólną kampanię "Wałbrzych Czyta".
Trzeba przyznać, że pomysł się przyjął i regał stopniowo wypełnia się książkami.
Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Banan2016-12-19 10:53:20 z adresu IP: (78.9.xxx.xxx)
Odpowiedz
Nie Wielkowska tylko Wielowska i nie bezimienna tylko Janina.
zgłoś do moderacji
Zobacz także