Śląsk Wrocław przegrał na wyjeździe z Lechią Gdańsk 0:3

Trener Mariusz Rumak nieco zaskoczył składem. Pod nieobecność kontuzjowanego Augusto na lewej obronie wystąpił Peter Grajciar. W zespole Lechii od pierwszej minuty pojawili się m. in. byli piłkarze Śląska - Sebastian Mila i Flavio Paixao, a na ławce rezerwowych zasiadł jego brat Marco.
Pierwszą okazję do strzelenia bramki stworzyli piłkarze Śląska. W 6 minucie z prawej strony dośrodkowywał Mario Engels, a Ryota Morioka uderzył ponad bramką. Lechia odpowiedziała trzy minuty później. Na bramkę Śląska uderzał najpierw Flavio, a potem Mila, ale oba strzały zostały zablokowane.

W 21. minucie znów groźnie zaatakowała Lechia, ale strzał Flavio został zablokowany. Dwie minuty później z dystansu uderzał Morioka, ale jego strzał obronił bramkarz Lechii.

W 30. minucie było 1:0 dla gospodarzy. Po błędzie Petera Grajciara, Grzegorz Wojtkowiak zagrał do Flavio, a ten głową z 5 metrów pokonał Lubosa Kamenara. W doliczonym czasie gry uderzał Morioka, ale znów lepszy był Vanja Milinković Savić.

W 57. minucie powinno być 1:1. Prawą stroną przedarł się Engels, dośrodkował do Morioki, a ten z kilku metrów strzelił obok bramki. Chwilę później było już 2:0 dla gospodarzy. Po podaniu Milosa Krasicia dużym spokojem w polu karnym wykazał się Grzegorz Kuświk, który pewnym strzałem pokonał Kamenara.

Śląsk mógł zdobyć kontaktową bramkę w 75. minucie, ale po podaniu Morioki wprowadzony na plac gry Kamil Biliński strzelił za lekko, aby pokonać bramkarza Lechii.

W 90. minucie wynik meczu ustalił Flavio Paixao po podaniu od swojego brata Marco.

Lechia Gdańsk - Śląsk Wrocław 3:0 (1:0)

Gole: Flavio Paixao 30, 90, Grzegorz Kuświk 58.

Lechia: Milinković Savić - Wojtkowiak, Janicki, Nunes, Wawrzyniak - F. Paixao, Gamakow, Krasić (78' Kovacević), Mila (72' Wiśniewski), Peszko - Kuświk (82' M. Paixao).

Śląsk: Kamenar - Dankowski, Celeban, Dwali, Grajciar - Engels (64' Roman), Kokoszka (83' Idzik), Stjepanović, Riera (74' Biliński), Alvarinho - Morioka.