Impel zdecydowanie lepszy od PTPS-u Piła

Pierwszy set był wyrównany tylko w pierwszych minutach. Gra punkt za punkt toczyła się do stanu 8:8, później gospodynie zaczęły odjeżdżać. Zawodniczki Marka Solarewicza grały koncertowo i wygrały tego seta do 22.

W drugiej odsłonie rozkręciła się Agnieszka Kąkolewska, która nie dość, że była nie do zatrzymania w ataku, to jeszcze blokowała rywalki. Kolejny set także bez historii, wygrany do 20.

W trzeciej partii przyjezdne walczyły ambitnie - nawet prowadziły 17:15, ale tylko rozzłościły wrocławianki. Siatkarki Impelu zdobyły 10 kolejnych puntów, tracąc tylko jeden i przerwały zwycięską serię PTPS-u. Pilanki przystępowały do tego pojedynku mając na koncie 5 kolejnych zwycięstw ligowych, jednak z Wrocławia nie wywożą nawet puntu. Pełną pulę zebrały siatkarki Marka Solarewicza.

Impel Wrocław : PTPS Piła 3:0 (25:22, 25:20, 25:18)
 
Impel Wrocław: Ptak (7), Kąkolewska (22), Kaczor (1), Hancock (9), Mędrzyk (5), Courtney (7), Sawicka (L) oraz Konieczna (6), Sikorska, Stasiak (L)

PTPS Piła: Austin (14), Kwiatkowska (3), Ogoms (9), Babicz (9), Dumancić (1), Szubert (1), Markiewicz (L) oraz Piśla, Kucharska, Baran, Stencel (2), Urban, Kucińska (L)
 
MVP spotkania: Agnieszka Kąkolewska