Internetowy biznes przed sądem. Poszkodowanych ponad tysiąc osób
- Rozumiem i akceptuje warunki umowy - to zdanie klucz w procesie rozpoczętym przed Sądem Rejonowym we Wrocławiu. Według prokuratury oskarżony miał rozsyłać do przedsiębiorców informacje ze swoją ofertą, jej otwarcie łączyło się z zawarciem umowy. Oskarżony nie przyznaje się do winy, co więcej twierdzi, że to on jest pokrzywdzony, bo nie otrzymał pieniędzy za swoje usługi. Dziś złożył wniosek o przesłuchanie wszystkich pokrzywdzonych. - Taka jest jego linia obrony - aby przesłuchać wszystkich świadków - jego stanowisko przedstawia adwokat Bogdan Palus:
Pokrzywdzonych w całym kraju jest około 1200 osób. Jak mówi prokurator Mariusz Wajda ich wezwanie przed sąd sparaliżowałoby proces. - Będę oponował, bo ten wiosek będzie zmierzał do przedłużenia postępowania. Ja wnioskowałem 17 świadków do przesłuchania - wyjaśnia Mariusz Wajda:
Wezwania do zapłaty wynosiły od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Według prokuratury oskarżony chciał wyłudzić w ten sposób milion złotych. Wcześniej był już karany za podobne przestępstwa. Teraz grozi mu 8 lat więzienia. Kolejna rozprawa 9 stycznia.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.