Zgorzelec bez międzynarodowego konkursu pianistycznego
Po raz pierwszy od 15 lat ministerstwo kultury nie przyznało dotacji na polsko-niemiecki konkurs pianistyczny organizowany dotąd przez Szkołę Muzyczną w Zgorzelcu i Muzyczną Szkołę w Görlitz. Bez wsparcia strona polska nie jest w stanie go współorganizować. W związku z tym koncerty odbędą się wyłącznie po stronie niemieckiej. Burmistrz Zgorzelca Rafał Gronicz mówi jednak, że polskie dzieci też w imprezie wezmą udział.
Samorządy obu miast deklarują jednak, że współpracować będą nadal.
- Był to konkurs międzynarodowy, polsko-niemiecki. Dzieci z Polski i Niemiec próbowały swoich sił, no szkoda, że go nie będzie. Niemcy pozostali przy organizacji, ale Zgorzelec też się włączy, ponieważ uważam, że trzeba dbać o to co jest dobre - tłumaczy Rafał Gronicz.
Samorząd wesprze niemieckich organizatorów:
- Ufundujemy nagrody na konkurs, żeby pomóc niemieckiej stronie. Bo to niemiecka strona bierze na siebie całą organizację. Zgorzelec szczyci się tym, że chcemy i tworzymy polsko-niemieckie miasto. Chcemy, żeby tak zostało - mówi burmistrz.
Konkurs odbędzie się od 13 do 15 stycznia. Polscy młodzi pianiści mogą nadal w imprezie startować, choć zabraknie koncertów po polskiej stronie Nysy Łużyckiej.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.