Genetyczny bliźniak dla Michała z Głogowa pilnie poszukiwany
Z powodu anemii chłopiec musi mieć przeszczep, ale na całym świecie nie udało się znaleźć osoby która byłaby z nim zgodna genetycznie. Lekarze i rodzina nie poddają się i szukają dalej, choć sprawdzenie bazy liczącej prawie 29 milionów potencjalnych dawców nie przyniosło efektu. - Nie ma, dlatego robimy akcję, prosimy ludzi dobrej woli, żeby nam pomogli. Zresztą - nie tylko nam, ale też ludziom, którzy są w podobnej sytuacji - wyjaśnia mama Michała.
- To jest bardzo ważne, bo z dnia na dzień przybywa potencjalnych dawców. Liczymy, że znajdzie się bliźniak genetyczny Michałka - dodaje.
Profesor Krzysztof Kałwak z kliniki Przylądek Nadziei we Wrocławiu podkreśla, że pobranie szpiku kostnego z krwi dawcy jest bezpieczne i bezbolesne. - Niczego nam nie ubędzie, a nawet przybędzie - bo leukocyty wzrosną do kilkudziesięciu tysięcy i chwilowo będziemy mieć ich więcej - tłumaczy.
Profesor przyznaje że znalezienie odpowiedniego dawcy może być trudne, dlatego jest przygotowany plan B. - Najprawdopodobniej, jako dawcę, wybierzemy zgodnego w 60 proc. rodzica. Decyzja jeszcze nie została podjęta, ale takie rozwiązanie wchodzi w grę - mówi Krzysztof Kałwak.
Najlepszy byłby jednak tak zwany genetyczny bliźniak. W polskiej bazie dawców jest zarejestrowanych ponad milion osób, aby do nich dołączyć wystarczy zarejestrować się na stronie internetowej Fundacji DKMS. Fundacja wyśle na wskazany adres kopertę z testem. Wykonanie go zajmie nie dłużej niż minutę. Kopertę z pobranym wymazem należy odesłać pod wskazany adres na koszt fundacji.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.