W Karkonoszach zaczyna się narciarski boom inwestycyjny
Inwestor, którego samorząd nie ujawnia, deklaruje, że w gminie Podgórzyn wybuduje system nartostrad i ma na to pieniądze. To może kosztować około 100 milionów złotych, ale popchnie gminę do pierwszej narciarskiej ligi w Polsce mówi wójt Mirosław Kalata:
Łącznie trasy mają mieć ponad 5 kilometrów długości. Gmina obecnie zmienia studium zagospodarowania i daje zielone światło dla tej budowy.
Także w Świeradowie Zdroju samorząd stara się o odbudowanie stoku Świeradowiec.
Z kolei, jak deklaruje dyrektor kolei na Kopę Waldemar Dracheim, w Karpaczu zostanie zmodernizowana kolej Zbyszek, najstarsza w Karkonoszach. Dla tej kilkudziesięcioletniej kolejki na kopę to już ostatni sezon:
W Karpaczu ma zostać także zmodernizowany stok Euro.
Również inwestycja narciarska w Kowarach, gdzie ma powstać system wyciągów na Sulicy i części góry Czoło ma ruszyć w przyszłym roku. Tam wszystko jest już przygotowane.
Inwestorzy nie ograniczają się do budowy wyciągów. Karpacz ma zyskać nowy system naśnieżania dla kompleksu Kopy, na stoku Relax stoi już maszyna do robienia śniegu niezależnie od temperatury, a podobna, wypożyczona z Włoch na miesiąc, ma trafić już w listopadzie na stok w Białym Jarze.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.