Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu obchodzi jubileusz 65-lecia
Pierwszym rektorem został wybitny botanik prof. Stanisław Tołpa, a ówczesna kadra naukowa w dużej mierze wywodziła się z dwóch słynnych przedwojennych polskich uczelni – rolniczej w Dublanach i weterynaryjnej we Lwowie. 65 lat później Uniwersytet Przyrodniczy oferuje 27 kierunków studiów na 5 wydziałach, kształci ponad 11 tys. studentów - podkreśla rzeczniczka uczelni Jolanta Cianciara.
-Dawniej to była szkoła lokalna, o której prawie nikt nie słyszał. Po 65 latach to jest Uniwersytet, który w kraju ma trzecią pozycję wśród wszystkich uczelni przyrodniczych, a jeśli chodzi liczbę patentów jest na pierwszym miejscu.
Rocznie uczelnia wypuszcza dwa i pół tysiąca absolwentów. Podczas dzisiejszej uroczystości 250 pracowników otrzymało medale i odznaczenia państwowe. Studenci do godziny 15 mieli wolne, z zajęć zwolnił ich rektor.
Podczas święta uczelni tytuł doktora honoris causa nadany został profesorowi Zygmuntowi Litwińczukowi – rektorowi Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie, czołowemu polskiemu specjaliście z zakresu hodowli bydła. Profesor Litwińczuk, który dokonał restytucji rodzimej rasy białogrzbietej krów, współpracuje z Uniwersytetem Przyrodniczym we Wrocławiu od 30 lat.
Dla uczelni to okazja do chwalenia się dokonaniami - a jest czym - 30 poważnych rolniczych, weterynaryjnych, inżynieryjnych szkół naukowych, których początki przypadają na 20-lecie międzywojenne, rozwijało się właśnie na UPWr. Ale to także okazja by rozmawiać o przyszłości: Uniwersytecie Przyrodniczym Trzeciej Generacji i rewolucyjnych planach rektora Tadeusza Trziszki.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.