Wrocławska Ekostraż z nagrodą "Serce dla Zwierząt"

Przyznawana po raz pierwszy we Wrocławiu nagroda Serce dla Zwierząt trafiła w ręce Ekostraży. Organizacja rocznie podejmuje około 3 tysięcy interwencji. Pomaga zarówno zwierzętom domowym jak i tym dziko żyjącym.

- Kapituła nagrody była niemal jednomyślna - mówi przewodnicząca i pomysłodawczyni konkursu Barbara Borzymowska.

- Oni ratują wszystkie możliwe zwierzaki. Oczywiście psy, koty, ale i lisy, i jeże, i sarenki. Wszystko co się da. Naprawdę są tacy, że gnają nie wiadomo gdzie. Pakują się w bardzo trudne czasem sytuacje. Doświadczają bardzo trudnych rzeczy, bo czasami te zwierzęta są w strasznym stanie – mówi Borzymowska.

Odbierająca wyróżnienie Anna Chrobot mówi, że ten rok jest rekordowy. Zdarza się nawet kilkanaście interwencji dziennie.

- Noce, dnie, dni świąteczne, dni normalne, godziny pracy, wieczory, 22:30, czasami 2 w nocy - nie znamy dnia ani godziny, kiedy ludzie potrzebują, albo bardziej zwierzęta potrzebują naszej pomocy i dzwonią osoby w tej sprawie - tłumaczy Anna Chrobot.

Kapituła konkursu, oprócz laureata wyłonionego podczas głosowania, postanowiła wyróżnić honorowym tytułem Serce dla Zwierząt wrocławską straż pożarną.

– Strażacy zawsze pomagają zwierzętom. Ściągają koty z drzew i dachów, uwalniają dzikie zwierzęta z różnych pułapek, wyciągają je z kanałów i jam. Zasłużyli na ten tytuł – dodaje przewodnicząca kapituły.

Ekostraż potrzebuje wsparcia finansowego na leczenie uratowanych zwierząt.

Organizacja szuka także osób, które mogą zaoferować dom tymczasowy lub stały dla bezdomnych psów czy kotów.