Legnica przygotowuje się do mroźnej zimy

To oznacza, że nadeszły ciężkie czasy dla bezdomnych. W Legnicy już od kilku dni policjanci odwiedzają miejsca, w których zwykle przebywają osoby bez dachu nad głową. W akcję zaangażowani są również strażnicy miejscy.

- Proszę państwa, my tutaj jesteśmy w sprawie bezdomnego, który przebywa tutaj za garażami. Tam jest taka komóreczka. Czy państwo orientują się może kiedy ten pan się tu pojawia? W jakich godzinach możemy go zastać?

- My tylko tutaj korzystamy z garażu i to rzadko.

Zimą w Legnicy, dachu nad głową nie ma około 200 osób. Liczba bezdomnych z roku na rok rośnie. Już w tej chwili w noclegowni wszystkie łóżka są zajęte. Nie brakuje za to tzw. "dostawek". Ponadto noclegi oferuje Miejska Izba Wytrzeźwień. Jej szefowa, Bożena Mucha, podkreśla, że chodzi również o darmową pomoc.

"Noclegi dla osób bezdomnych, posiłki, garderobę... Wszystko wydajemy za darmo, ale kiedy oni są trzeźwi, bo jeżeli są pijani, to przebywają w Miejskiej Izbie Wytrzeźwień. Mimo, że to jest jeden budynek, to jest ogromna różnica."

Od ubiegłego tygodnia policjanci nawet po kilka razy dziennie odwiedzają miejsca, gdzie zwykle pojawiają się bezdomni. Mimo ujemnych temperatur nie wszyscy zdecydowali się przenieść do ośrodków.

Policjanci apelują, by informować ich o miejscach przebywania bezdomnych nawet w przypadku, gdy mamy wątpliwości, czy faktycznie potrzebują oni pomocy. Można to zrobić z zachowaniem anonimowości - choćby dzwoniąc pod numer 997 lub korzystając z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa dostępnej w Internecie

Na bezpłatne miejsca w noclegowni czy nawet izbie wytrzeźwień mogą liczyć jedynie ci, którzy nie są pod wpływem alkoholu.