Ślęza wygrywa po raz piąty w sezonie. Tym razem w Ostrowie
O wysokim zwycięstwie Ślęzy przesądziła głównie świetna postawa dwóch zawodniczek. Kateryna Rymarenko miała prawie 70% skuteczności z gry i zakończyła spotkanie z dorobkiem 24 punktów. Grą zespołu z Wrocławia świetnie kierowała Sharnee Zoll. Amerykańska rozgrywająca do 8 punktów dołożyła aż 14 asyst.
Zespół Arkadiusza Rusina tylko na początku miał problemy na parkiecie w Ostrowie Wielkopolskim. W 4. minucie zespół Ostrovii po trzech trafieniach z rzędu Amerykanki Azii Bishop prowadził 8:4. Celne rzuty Skobel, Rymarenko i Zoll pozwoliły jednak wrocławskim koszykarkom szybko odzyskać inicjatywę i kilkupunktowe prowadzenie.
Zryw zespołu Ostrovii w drugiej kwarcie sprawił, że miejscowe jeszcze raz zniwelowały straty. W 14 minucie był remis 26:26. Wtedy jednak nastąpił popis Kateryny Rymarenko. Ukraińska skrzydłowa zdobyła 9 punktów z rzędu i wyprowadziła swój zespół na prowadzenie 35:26. To był przełomowy moment meczu. Ślęza nie oddała już rywalkom prowadzenia, które w połowie trzeciej kwarty po celnym rzucie Agnieszki Kaczmarczyk przekroczyło 20 punktów (55:34).
W ostatniej odsłonie wrocławianki jeszcze powiększyły przewagę. Finałowa kwarta była przede wszystkim popisem gry ofensywnej Ślęzy, która pozwoliła przeciwniczkom na zdobycie zaledwie 7 punktów.
Ostrovia Ostrów Wielkopolski - Ślęza Wrocław 58:88 (17:20, 17:24, 17:21, 7:23)
Ostrovia: Bishop 18, Motyl 13, Sosnowska 9, Jones 8, Kaczmarek 5, Cebulska 3, Stępień 2, Nowicka 0, Ostrowska 0, Kowalczyk 0.
Ślęza: Rymarenko 24, Skobel 16, Greene 12, Kastanek 10, Zoll 8, Kaczmarczyk 6, Śnieżek 5, Sklepowicz 3, Majewska 2, Siemienas 2.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.