Odeszła Marysia - dziewczyna o życie której wszyscy walczyli

Niestety nie udało się obudzić Marysi. Rodzina absolwentki Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu powiadomiła nas dziś o jej śmierci. W ubiegłym miesiącu pisaliśmy o organizowanej dla niej zbiórce pieniędzy potrzebnych na rehabilitację. Na apel uczelni odpowiedzieli znajomi, przyjaciele i media. Mieliśmy okazję poznać wspaniałą lekarkę - w tym roku odebrała dyplom weterynarii - i mistrzynię jazdy konnej. Marysia miała niesamowite podejście do zwierząt, zawsze pomagała słabszym, a w ostatnim czasie to ona potrzebowała pomocy. W sierpniu miała tragiczny wypadek samochodowy i od tamtej pory była w śpiączce. Niestety wysiłki lekarzy nie przyniosły rezultatu. Rodzina i przyjaciele dziękują za słowa wsparcia i pomoc:

Z głębokim żalem zawiadamiamy o śmierci Marysi Kobak, która nastąpiła dzisiaj w szpitalu po ponad dwumiesięcznej walce o życie...

Chcielibyśmy serdecznie podziękować wszystkim osobom zaangażowanym w akcje pomocy dla Marysi. Jest Was tak dużo, że nie sposób podziękować każdemu z osobna. Wasze czyny i słowa dodawały nam siły i wiary w szybki powrót Marysi do zdrowia. Wasza pomoc była i jest nieoceniona.
Rodzice i rodzeństwo