Bolesna pomyłka dentysty - sprawa w sądzie
Lekarka jednego z wrocławskich gabinetów zamiast środka znieczulającego wstrzyknęła pacjentce środek do dezynfekcji. W wyniku silnej reakcji alergicznej trzeba było wezwać pogotowie, a poszkodowana trafiła do szpitala. Kobieta domaga się przed sądem odszkodowania za doznane cierpienia. Jak mówi, mimo że od tego wypadku minęło ponad półtora roku boi się chodzić do dentysty:
Pełnomocnik ubezpieczyciela Bartosz Maćków przyznaje, że w gabinecie doszło do pomyłki, ale nie zgadza się z wysokością oczekiwanego odszkodowania. Jak dodaje szkody wyceniono na 2 tysiące złotych:
Poszkodowana domaga się jeszcze 13 tysięcy złotych zadośćuczynienia i pokrycia kosztów leczenia.
Sąd powołał w tej sprawie biegłych psychologa i laryngologa. Kolejna rozprawa 12 stycznia.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.