Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła dolnośląskie cmentarze

Gminy nie mogą zarabiać na prowadzeniu zakładów pogrzebowych. Najwyższa Izba Kontroli na Dolnym Śląsku znalazła jednak takie miejsca. Zarządcy cmentarzy w Legnicy i Szklarskiej Porębie nie dość, że zarabiali na swojej działalności to nie przekazywali gminom zysków z tytułu opłat cmentarnych. Chodzi o blisko milion złotych rocznie. Ale to nie wszystkie nieprawidłowości na tych dwóch cmentarzach:

NIK zauważa także, że brakuje odgórnych przepisów dotyczących cen miejsc na cmentarzach. I tak w Legnicy za miejsce na grób trzeba zapłacić nawet 900 złotych, gdy w Nowej Rudzie to koszt około 300 złotych.

Z kolei w gminie wiejskiej Nowa Ruda Nowej nie sprawowano też należytej kontroli nad cmentarzem mówi Violetta Matuszewska-Potempska z wrocławskiej delegatury NIK:

Tymczasem Kobierzyce to jedyna z kontrolowanych dolnośląskich gmin, która od mieszkańców nie pobiera żadnych opłat związanych z pochówkiem, czy utrzymaniem grobów.