To już przesądzone - legnickie lotnisko przestaje istnieć
- Ponad 200 hektarów, z czego większość należy do miasta to atrakcyjny teren inwestycyjny - od dziesięciolecia przekonuje prezydent Legnicy Tadeusz Krzakowski. Jego zdaniem inwestorzy czekają w kolejce, by stworzyć w tym miejscu kilka tysięcy miejsc pracy. Uchwała o likwidacji lotniska została przyjęta przez radnych cztery lata temu. Natomiast ostatnie głosowanie dotyczyło zmiany planu zagospodarowania przestrzennego. Teraz już nic nie blokuje prezydenta w realizacji swojej wizji.
- Ta uchwała ma służyć temu, żeby miasto było atrakcyjnym miejscem do zamieszkania. Dla tych którzy już tu są, ale i dla tych, których chcemy, żeby tu zamieszkali. W podtekście rozumiem tutaj nowe, dobrze płatne miejsca pracy, oparte na nowoczesnych technologiach. To też jest dobry sygnał dla przedsiębiorców - przekonuje Krzakowski.
Nawet opozycyjni radni głosowali za likwidacją lotniska. Zastrzegli jednak, że za dwa lata rozliczą Krzakowskiego z zagospodarowania każdego kawałka terenu.
Jarosław Rabczenko z klubu Platformy Obywatelskiej twierdzi, że to forma kontraktu. - Dajemy panu prezydentowi szansę na realizację obietnic wyborczych. Nie będziemy przeszkadzać, licząc na to, że ci inwestorzy, którzy tylko czekają na zmianę planu, to nie będą bajki. Będziemy się przyglądać jak postępy będą wyglądały w najbliższym czasie - mówi Rabczenko.
Powierzchnia dziś już byłego lotniska to 216 hektarów niedaleko centrum miasta. Od kilku miesięcy legnicki ratusz oferuje do sprzedaży kilka działek przy hangarach lotniczych. Żaden przetarg nie doszedł do skutku, bo... nie było chętnych.
Spór o przyszłość poniemieckiego lotniska w Legnicy trwa przynajmniej od 20 lat. Radni zaczęli się kłócić wkrótce po tym, gdy obiekt został przekazany Polakom przez Północną Grupę Wojsk Federacji Rosyjskiej.
W Legnicy ryku samolotu można posłuchać z... archiwalnych nagrań. Jeszcze 9 lat temu zdarzały się przeloty niewielkich maszyn nad miastem. Dziś takich lotów nie ma"Nie ma takiej szansy, ponieważ są inne potrzeby w mieście, chociażby drogi (...)"
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.