Ścieżki rowerowe nie tylko dla rowerzystów?

I tak rolkarze już jeżdżą sobie po ścieżkach rowerowych. Gdyby ścieżki były szerokie to nie byłoby problemu, ale często są za wąskie nawet dla rowerów, a rolkarz zajmuje więcej miejsca bo macha rękami (jak będzie sygnalizować zamiar skrętu?). Rowerzyści musieliby ich wyprzedzać bo jadą szybciej, a ze względu na coraz większy ruch rowerzystów może to być utrudnione. Skoro już chcą robić takie warunkowe dopuszczenia, to mogliby zezwolić rowerzystom na jazdę po chodniku i przejściach dla pieszych, ale nie szybciej niż z prędkością pieszego i jeśli jest miejsce. Wtedy gdy brakuje ścieżki a ktoś nie chce jechać razem z samochodami na jakimś starym składaku to mógłby sobie spokojnie powolutku przejechać.

Trochę statystyki: Bezwzględna liczba zdarzeń z udziałem rowerzystów rzeczywiście w ostatnich latach wzrosła (11 981 zdarzeń w 2012, 14 195 w 2014), ale już liczba ofiar śmiertelnych spadła (z 317 do 292 – dane za Systemem Ewidencji Wypadków i Kolizji). Można zakładać, że ta liczba zdarzeń będzie dalej rosnąć, skoro rowerzystów będzie jeździć coraz więcej. Nie zmienia się natomiast odsetek winy – rowerzyści odpowiadają za ok. 40 procent wypadków ze swoim udziałem. Co ważne, tylko 4 procent wypadków dotyczy najechania rowerzysty na pieszego, co jasno wskazuje, że ten problem jest marginalny i często demonizowany. Powodując wypadek, rowerzysta krzywdę zrobi przede wszystkim sobie, czego nie można powiedzieć o kierowcy. Co do rolek to jako rowerzysta nie widzę problemu żeby poruszali się drogach dla rowerów, nie mniej jednak większość z nich technicznie jest bardzo słaba co powoduję że zajmują często całą drogę. Piszę o tym gdyż mam wrażenie że rolkarze nie zdają sobie sprawy z zagrożenie jakie tworzą dla siebie i innych. Jeszcze raz podkreślę z chęcią się podzielę przestrzenią, ale szanujmy tą przestrzeń bo jest jej bardzo mało. Najlepiej to widać w drodze na lotnisko, gdzie nawet biegacze korzystają z dróg rowerowych chodź chodnik jest tuż obok...

wynosisz śmieci z Tvn-u i PO co jątrzysz ? ZMIANY TUŻ TO JA TUSK

Dziwne.. aborcji zakazują.. ale wpuszczają dzieci na wrotkach i deskach na ciągi rowerowe.. ;P

A ja chcę chodniki, które będą tylko dla pieszych!! Dlaczego policja i straż miejska nie każe mandatem jadących po chodniku rowerzystów i kierowców parkujących na chodniku?? Dlaczego ciąg pieszo-rowerowy na ul. Przyjaźni ma w wielu miejscach ma niespełna 1,5 metra?? Dlaczego przy wiatach i przystankach nie ma wymalowanych pasów ułatwiających na dojście do krawężnika, przy którym staje autobus? Według przepisów to:"Minimalna szerokość ciągu pieszo – rowerowego (usytuowanego przy jezdni, zlokalizowanego wzdłuż drogi wojewódzkiej powinna wynosić 2,00 m (ciąg rowerowy dwukierunkowy) + 1,50m (ciąg pieszy dwukierunkowy) = 3,50m, nie wliczając w to krawężnika i obrzeża.”