Kolejne kłopoty z budową zbiornika Racibórz Dolny. Umowa została zerwana
Miał być kluczowy dla bezpieczeństwa przeciwpowodziowego Wrocławia i innych miast Dolnego Śląska, ale póki co nie powstanie. Chodzi o zbiornik Racibórz Dolny. Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach powiadomił właśnie o odstąpieniu od umowy z firmą Dragados.
"Niniejsza decyzja została podyktowana brakiem możliwości ukończenia Kontraktu przez Wykonawcę w założonym terminie i akceptowalnych kosztach, brakiem możliwości efektywnej współpracy z Wykonawcą, przebiegającej z dochowaniem należytej staranności, poszanowaniem przepisów prawa powszechnego, wzajemnych zobowiązań oraz zasad właściwej współpracy przy realizacji Inwestycji przez Wykonawcę. Powyższe okazało się konieczne, również dlatego, że pomimo wyczerpania przez Zamawiającego katalogu działań naprawczych, mających na celu wsparcie Wykonawcy w ukończeniu Kontraktu (w toku realizacji inwestycji napotkano obiektywne przeszkody), DRAGADOS S.A. swoją postawą jednoznacznie wskazał na brak faktycznego i skutecznego zamiaru wywiązania się z realizacji Kontraktu. Jednocześnie RZGW w Gliwicach informuje, że przyszłość inwestycji nie jest zagrożona. Wdrażane są działania, mające na celu zabezpieczenie placu budowy oraz czynione są procedury wyboru nowego Wykonawcy" - czytamy w komunikacie.
Zbiornik o powierzchni 26 kmkw ma stanowić ochronę przeciwpowodziową dla 2,5 miliona mieszkańców dorzecza Odry - od Raciborza do Wrocławia.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.