Wyrzuciła szczeniaka z trzeciego piętra, bo nasikał na dywan
Wydarzyło się to w czwartek po południu, ale dopiero w piątek z 54-latką udało się porozumieć. Badanie wykazało, że miała w organizmie 3,6 promila alkoholu. Przesłuchiwana tłumaczyła, że mieszkanie właśnie zostało odremontowane, a coker spaniel zniszczył nowy dywan.
Psa usiłowali ratować przechodnie i policja. Bez skutku. Zdechł po przewiezieniu do lecznicy.
Za to co zrobiła, kobiecie grozi rok więzienia.
Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~issss2008-11-18 10:03:30 z adresu IP: (83.12.xxx.xxx)
Odpowiedz
idiotka!!! to przez debilnie niskie kary za znęcanie się nad zwierzętami!!! czy kiedyś doczekamy zmian???
zgłoś do moderacji