Jeden z liderów Samoobrny oskarżony o ukrywanie majątku (Posłuchaj)
Sprawa dotyczy prawie 3 mln zł. Ich zwrotu domagały się Zakłady Chemiczne Police i Puławy.
Mówi prokurator Edward Zalewski:
Akt oskarżenia, który trafił właśnie do sądu dotyczy lat 2004 i 2005. Janusz M. prowadził wówczas działalność gospodarczą i był winien zakładom chemicznym ponad 2,7 mln zł.
Wierzyciele oddali sprawy do sądów, a te wydały korzystne dla nich wyroki. Jednak działacz Samoobrony za pomocą konta swojej żony, jak twierdzą śledczy z Prokuratury Krajowej we Wrocławiu, przelał pieniądze na inne konta.
Część z nich - prawie 50 tys. zł miało trafić na konta jego partii m.in. na komitet wyborczy Andrzeja Leppera (12 tys. zł.).
Kolejny zarzut dotyczy ukrycia częsci swojego majątku - chodzi o ponad pięciuset hektarową działkę w Nowoszycach. W oświadczeniu majątkowym Janusz M. wykazał m.in., 300 zł., garnitur, dwa komplety zimowej bielizny, cztery pary butów, 33-hektarowe gospodarstwo rolne w Paczkowie, ale ziemi w Nowoszycach - wartej około 2,5 mln zł nie wymienił.
Oskarżony nie przyznał się do zarzutów i odmówił składania wyjaśnień. Wraz z nim na ławie oskarżonych zasiądzie jego była żona.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.