Czy ostatni ośrodek adopcyjny w regionie poza Wrocławiem zostanie zlikwidowany?

Ponad 700 podpisów w obronie ośrodka adopcyjnego Nadzieja w Jeleniej Górze zebrali w ciągu kilku dni rodzice adopcyjni. Ośrodek, jest jedyną poza Wrocławiem placówką tego typu na Dolnym Śląsku. Urząd Marszałkowski nie ogłosił konkursu, który by umożliwił finansowanie placówki przez kolejnych 5 lat.

Do ośrodka pojechał nasz reporter Piotr Słowiński. Rozmawiał z przedstawicielką rodziców adopcyjnych Katarzyną Kiencką:

Katarzyna Kiencka podkreśla, że adopcja jest sprawą delikatną i wiąże się z wielkim obciążeniem przede wszystkim emocjonalnym:

Protestujący dodają, że ich ośrodek działa naprawdę prężnie:

Piotr Słowiński o komentarz zapytał Jarosława Perdutę, rzecznika marszałka województwa, bo to właśnie ta jednostka samorządu rozpisuje konkursy na działanie ośrodków adopcyjnych:

Perduta tłumaczy, że mimo solidarności marszałka z rodzicami, finansowanie ośrodka jest zależne wyłącznie od resortu polityki społecznej:

Jarosław Perduta mówi o finansowaniu i niewystarczających środkach:

Dodajmy, że chodzi o rozpisanie konkursu i pieniądze, które gwarantowałyby działalność ośrodka przez najbliższych 5 lat.