Paraolimpiada w Legnicy [ZDJĘCIA]

Kazimierz Pleśniak, szef tutejszego Towarzystwa Przyjaciół Dzieci, gdy czternaście lat temu wymyślił wymyślił tę imprezę, to zależało mu przede wszystkim, by dać pretekst znajomym kilkunastolatkom na wózkach inwalidzkich. Młodzi ludzie doświadczeni życiowo całe dnie spędzali w niemal wyłącznie w swoich domach. Odpowiednio zaszczepiona chęć do rywalizacji w slalomie na wózkach okazała się skuteczną terapią. Dziś paraolimpiada w Legnicy, to już ważne wydarzenie dla setek niepełnosprawnych ludzi. I pełnosprawnych, bo w zawodach uczestniczą też reprezentanci kadry narodowej w łucznictwie czy piłkarze legnickiej "miedzi".

Maciej Wiśniewski z Lubina szlifował formę do występu w dwóch dyscyplinach: - Takie festyny mogą być początkiem wielkiej kariery kręglarskiej, wielkiej kariery w rzucie dyskiem... Kariery która kończy się na paraolimpiadzie olimpijskiej.

Sportowcy z Legnicy od dziesięcioleci mają swoją reprezentację na igrzyskach osób niepełnosprawnych. W latach 90. z olimpiady w Kanadzie z medalami wróciło aż osiem osób. Po tym sukcesie wszyscy wystąpili w uhonorowanym wieloma nagrodami filmie fabularnym "Nienormalni" w reż. Jacka Bławuta.