Wrocławianie rozpoczynają walkę o brąz. Do Poznania przyjeżdża Falubaz

| Utworzono: 2016-09-18 07:00 | Zmodyfikowano: 2016-09-18 07:43

Obie drużyny w innym stylu żegnały się z półfinałami. Ekipa z Zielonej Góry uległa Get Well Toruń. Rywalizacja o wielki finał w tej parze jednak była bardzo zacięta. Ostatecznie Anioły zwyciężyły 93:87.

Zdecydowanie mniej emocji było w starciu ekip z Wrocławia i Gorzowa Wielkopolskiego. Już pierwszy mecz półfinałowy rozstrzygnął tak na prawdę losy rywalizacji. Wrocławianie w Poznaniu przegrali 29:49. Do tego z zespołu odszedł Piotr Baron i na rewanż WTS jechał jak na ścięcie. Przegrał drugi mecz 33:56.

Jakie wnioski przed walką o brąz? Faworyt jest tylko jeden. Drużyna z Zielonej Góry jeszcze przed sezonem była typowana jako jeden z głównych kandydatów do mistrzostwa Polski. Betard Sparta z kolei będzie chciała zmazać plamę po fatalnej dyspozycji w półfinale.

Spotkanie, przynajmniej to w Poznaniu, powinno dostarczyć sporych emocji. Liczymy na to, że będzie tak ciekawie jak chociażby w starciu obu zespołów w Poznaniu. Dzięki świetnej postawie liderów Falubaz wygrał w Poznaniu 46:44. Łącznie 39 oczek zdobyli wówczas Piotr Protasiewicz, Patryk Dudek i Jason Doyle. Gospodarzom z kolei nie pomógł nawet rewelacyjny występ Taia Woffindena, który na swoim koncie zapisał 15 punktów w sześciu gonitwach.

Można liczyć, że dziś z dobrej strony powinien się zaprezentować też Vaclav Milik. Czech wczoraj zajął drugie miejsce w Indywidualnych Mistrzostwach Europy. Tytuł wywalczył Duńczyk Nicki Pedersen. Brązowy medal wywalczył na zawodach w Rybniku Krzysztof Kasprzak. Początek meczu o 16.30.

Awizowane składy:

Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra:
1. Patryk Dudek
2. Jarosław Hampel
3. Jason Doyle
4. Andriej Karpow
5. Piotr Protasiewicz
6. Krystian Pieszczek

Betard Sparta Wrocław:
9. Tai Woffinden
10. Szymon Woźniak
11. Tomasz Jędrzejak
12. Vaclav Milik
13. Maciej Janowski
14.
15. Adrian Gała

Początek: godz. 16:30.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.